- 0000
Nocami myślę, ciemność porusza wyobraŹnię
zasypia cały świat, ze snu budzą się fantazje
reset systemu, cztery zera na zegarze
topię rzeczywistość w morzu niespełnionych marzeń
przyszłość - znów tatuuje cień na ścianie
kształty jutra, przepowiednie rozsypane
zbieram w całość części tego, co nieznane
zbieram w całość i nazywam swoim planem, ej
- 51 Stan
51 stan Polska, realizm nie fikcja oparta na paradoksach,
sterowany handel naszymi uczuciami,
dozwolony owoc, przechodzimy przez to sami,
koncertowy dumping praca na własny rachunek,
kicz prowokacyjny który psuje wizerunek,
rakotwórcze środowisko, ostry balet w kuluarach,
musisz radzić sobie sam, wiara w nich przestała działać,
uwłaszczenie, wywłaszczenie, dociążenie co jest grane?
- Byc kims wiecej
1) Tylko ja i lustro, reszta jest złudzeniem
Twarz ta sama co dzień inne otoczenie
Cel jest jeden nigdy go nie zmienię
Patrzeć w oczy, godzić się z własnym sumieniem
Tylko ja i lustro, cisza jest natchnieniem
Kapie z kranu wolno moje przeznaczenie
Chwytam krople w żywe słowa je zamienie
Sam na sam ze sobą krótkie wyjaśnienie
- Czasem Tak Bywa
Wiesz czasem bywa tak
że sam naprawdę nie wiesz do kąt zmierza twój świat
tysiące myśli słowa ranią tak ty na kolanach prosisz Boga
daj mi ten znak
Tom pierwszy rozdanie kart tysiące wierszy
Węszysz, gdy znajdziesz to będziesz lepszy
Szybciej wertujesz wciąż a czas ucieka
- Diler
Ja jestem słów dilerem opychanie ich mym celem
Grupę w której działam prasa zwykła nazywać kartelem
Jestem słów szmuglerem zwykłych zwrotów eksporterem
Nieskończone źródło głowa w niej ważę mierzę dzielę
Jestem pasjonatem swojej branży wielbicielem
Generacja szarej strefy jestem jej przedstawicielem
Jestem później znikam patrz liryczna bomba tyka
Zegar nastawiony czeka tylko na znak zapalnika
- Historie Pewnych Znajomosci
Zależny od świata wiecznej degustacji
Myśli o życiu wyrażam w formie narracji
Bez miejsca akcji, czasu okupacji
Wolny jak ptak wyciągam wnioski z obserwacji
Czy nie mam racji? a może jestem inny
Bardziej podatny na to, bardziej naiwny
Kiedy ona jest blisko, mógłbym oddać wszystko
Za tą jedną chwilę sam na sam z nią tylko
- Jak Zapomniec
Ref.:
Ile dałbym by zapomnieć Cię,
Wszystkie chwile te które są na nie
Bo chce nie myśleć o tym już zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym
zaległy kurz
Tak już po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka
Wiem nie wyrwę się, chociaż bardzo chce
Mam nadzieję że to wiesz i ty
- Jeden Osiem L - Tylko Ty Kochanie
Pamiętam jak dziś 2 4 11 ta data w moim sercu
prze nigdy nie zaśnie
rozmawiając z Tobą myslałem że to sen
teraz jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen
wiem, że to na Ciebie czekałem całe życie
nikogo wspanialszego nie znajde w żadnej nucie
dziekuję za wszystkie spędzone razem chwile
przepraszam za wszelkie krzywdy jakie wyrzadzilem
- jest tak
Wierze w Boga płace podatki bo tak jest dobrze
Minie 20 wiosen zaczne planować własny pogrzeb
Chciałbyś znaleść coś na mnie to teraz weź sie synku dobrze
Wszystko głęboko ukryte nie wywężysz tego nozdrzem
Natepny dzień kolejna rata tak przez lata
Będziesz popełniał błedy w nagrode czeka złota krata
200 programów z pluszu poduszka pare gramów
I jak być dobrym chłopcem kiedy wokól tyle chamów
- Kiedys Bylo Inaczej
ęłęóKiedyś było inaczej inne życie małolata
W dorosłe życie wkraczam wtedy kiedy umarł tata
Pamiętam jak mówił "Synu lekcje odrobiłeś ?
Bądz w domu na ósmą dzisiaj nic się nie uczyłeś"
A ja na podwórko w piłke grać z kolegami
Pierwszy wyjazd na mecz no i powrót z siniakami
Wtedy było fajnie niczym się nie przejmowałem
Było źle to nie płakałem, że jest dobrze udawałem
- Kilka Chwil
Są chwile, które chciałbym zatrzymać tak
Tych kilka suvenirów Zmienionych dawno tak jak
Jak fotografie w wysokiej rozdzielczości,
zbliżać i oddalać, szukać w nich doskonałości.
Są chwile, które chciałbym wymazać lecz,
Ktoś numerowo strony oszukać nie da się.
I dzień po dniu jest częścią mnie niezmiennie,
Zdarzeń zbiór napędzających się wzajemnie.
- Kilka Chwil Feat.Joanna Bicz
Są chwile, które chciałbym zatrzymać tak
Tych kilka suwenirów,
Zmienionych dawno lat jak
Jak fotografie w wysokiej rozdzielczości,
zbliżać, oddalać, szukać w nich doskonałości.
Są chwile, które chciałbym wymazać lecz,
Ktoś numerował strony - oszukać nie da się.
I dzień po dniu jest częścią mnie niezmiennie,
- Miasto bez snu
Miasto moje niby wyrwane ze snu
Krocząc jego ulicami myślę czemu mieszkam tu
Czemu jest ono inne choć na pozór takie samo
Czemu je właśnie widzę otwierając oczy rano
Wstaje dzień następny w mieście które dobrze znam
Tutaj się zaczęło stanąłem u życia bram
Ten sam widok za oknem od lat obserwuje
Pytasz jak jest w moim mieście
- Na zawsze
Tak słucham ... Chciałbym Ci dać tą miłość której nikt nie zakłóci dać ci taką kolie na metkach napisane goocci wiem często jestem chamem lecz jednym słowem jest mi wybaczane
(w tle jest refren)
Musisz uwierzyć ze to wszystko dla ciebie ty i ja ja i ty mamy siebie jesteśmy światem kocham błysk w Twoich oczach jesteś moim pragnieniem jak bym mógł Ciebie nie kochać cały mój świat to ten uśmiech czułe gesty Ty potrafisz sprawić ze humor miewam lepszy wiem ze potrafię zadać dól lecz musisz uwierzyć ze cały jestem Twój wszystko co mam tylko ty, cały świat miłość w moich oczach tylko tyle mogę dać musisz uwierzyć ze pozostanę tu nawet nasze spojrzenie rozumiemy się bez słów
Ref .Please don't leave me *(proszę nie zostawiaj mnie)
Please don't go *(proszę nie odchodź)
Please don't leave me *(proszę nie zostawiaj mnie)
Please don't go *(proszę nie odchodź)
- Powodzenia
Te kilka słów o muzyce, mów tworzenia diagnostyce
Kilka zdań o tematyce prostej, nie logice nad tym
Dlaczego dzieje się tak a nie inaczej, jeden uśmiech na mordzie
Drugi nad swym losem płacze
Czemu trudno śmierdząco, obłudno i brudno
Wokół ciągle pieniądze wszystkie pierdolone rządzę
Tylko jedno hej masz się z czego śmiać to śmiej
Jak nie to wiej bo nie mam czasu już ojej
- Pozapominali
Zabijasz mnie słowem,silniejszym jeszcze gestem,
Zabijasz,mówisz musze to jest dla ciebie testem
Nie wystarczy satysfakcji z tego,że poprostu jesteś
Więc nie dajesz się innym no bo ty taki nie jesteś
Taki towar jesteś,świeży jak ciepłe bułeczki
Jak ten granat w biznesie niebezpieczny bez zawleczki
Kumulujesz sobie wielkie autouwielbienie
Myślisz jestem wielki,choć wiesz to tylko marzenie
- Pytam kiedy
Pytam kiedy zmienisz się
I zaczniesz mówić czego chcesz
Pytam chociaż dobrze wiem
Czasem jest trudno mówić "nie"
Pytam kiedy zmienisz się
I zaczniesz mówić czego chcesz
Pytam chociaż dobrze wiem
- Smak Zwyciestwa
Umiera wszystko, cała ta niby rzeczywistość
Na jedną chwilę wszystko przenika oczywistość
To jest to miejsce, gdzie testujesz swoją czystość
Gdzie rodzi się na nowo chwila prawdy, jej soczystość
Witaj chłopcze w świecie, w którym każdy jest fachowcem
Tacy wiedzą najlepiej, a my to zagubione owce
Witaj w świecie tu ważni pierwsi na mecie
Liczy się wygrana, a nie sam start w sztafecie
- Teraz Znikasz
teraz znikasz tam gdzie ja nie chce byc
nie pamietasz juz znowu tylko sny
Sam juz nie wiesz jak masz posklejac dni
Samą wiarą w czas nie naprawisz tych krzywd
Taki mój brat, mój gad taki jest ten świat
Powtarzał mi tylko my sie liczymy
Mówi my ulepieni z zupełnie innej gliny
- Tylko Ty Kochanie
Pamiętam jak dziś 2 4 11 ta data w moim sercu
prze nigdy nie zaśnie
rozmawiając z Tobą myslałem że to sen
teraz jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen
wiem, że to na Ciebie czekałem całe życie
nikogo wspanialszego nie znajde w żadnej nucie
dziekuję za wszystkie spędzone razem chwile
przepraszam za wszelkie krzywdy jakie wyrzadzilem
- Wideoteka
Zyjesz tymi wersami, ja tez zylem no i zyje, daje orient ci przed tymi którzy podkładają swinie, po minie poznasz drugiej osoby obraz, posklejane z bitem slowa oddzielaja zlo od dobra, masz leb na karku? To nim porusz, ruszaj glowa, manipuluje ktos ktoba słuchaj serca bądź soba, naśmiewałeś się z dzieciaka, bo miał podarte buty, każdy dzien jak ruletka, żebyś ty nie chodzil struty, na ulicach, dzielnicach miasta, tu jest jazda, mowisz znam już wszystko a każdy dzien kluje jak zadra, to masakra co się dzieje, a ty kazda szanse chwytasz, wiem jak smakuje chleb z maslem wiem ze czasem to rarytas, możesz przeklinac los, ale czy wytrzymasz starcie, obrałeś cel? Daz do niego uparcie, ziomek docenisz cos jak sam na to zapracujesz, pomoc w postaci rapu, prostych rzeczy nie pojmujesz, to był mój życiowy wybor, nie poszedłem droga tamta, słyszysz takty te na trakach to gra osiedlowe tango, wiele jest życiowych szans, która wykorzystasz ty? Czasem ciezko jest zaśpiewać kiedy spiewa się przez lzy.
Przeżyj to, i dopiero zacznij szczekac, przezyj to, szansa za rogiem czeka, przezyj to, a nie przed tym uciekasz, przeżyj to, życiowa wideoteka.
W świecie w którym dorastałem klocki Lego to rarytas resoraki matchboxa to był pełen wypas,pierwszy w bloku rower górski miałeś ty a u mnie dalej w piwnicy stoi stare Wigry 3,
Czy pamiętasz swoje słowa, ze nie wierzysz w cuda, śmiejąc mi się prosto w oczy mówiłeś tobie się nie uda, byłem gorszy niż ty- tak myślałeś pewnie myślisz,zobacz gdzie teraz stoje, spróbuj teraz czym zabłyszczysz. Czy masz coś co kochasz, czy jest ktoś kto docenia w moim sercu wciąż wiara w twoim tylko wspomnienia. Wszyscy popełniamy błędy sztuką nie jest je omijać sztuka to wychodzić cało samego siebie nie zabijać. Mały chłopak ulica późne powroty do domu każdy z nas tak zaczynał ten San dźwięk domofonu. Zaduma nad tym jakby to było żyć gdzie indziej wszystko podane na tacy w expresowej windzie. Tylko do góry piąć się szybko jak najwyżej nie widziec problemów bo nawet nie spoglądasz niżej. Z daleka od bólu, którym karmi nas codzienność, chcesz tego spróbuj zaznaczyć swą odmienność. Jesteś inni niż ci ,kierujący tym jarmarkiem dla których czas to pieniądz życie stało się zegarkiem .zastanów się którędy chcesz podążać wybieraj sercem a będziesz wiedział dokąd zdążać.
- Wierzylem Tak
1) Kiedyś zapomniał o nas Bóg-niedopatrzenie
minął rok minął tak
dziś już nic nie zmienię
kiedyś Ty kiedyś ja
jedna całość, jeden świat
w jeden oddech cisza zamieniała nasze dwa
nagle czas zatrzymał się by los mógł nam ukraść
wieczność przyzeczoną nie było jutra