Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą Miałem być skazą kultury A jestem kurwa kulturą Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo Jestem wychowany w dymie Więc się nie kryję przed burzą Skurwysyny mnie tu widzą Nawet jeśli oczy zmrużą Odrzuciłem te oferty, mimo Że pieniążki kuszą Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam Jesteś tylko w głowie dziurą
Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah) Wyjеbałem w polecanych, nawet niе wiesz skąd Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop Nawet nie chcę mi się Liczyć ile położyłem zwrot Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś (mam to) Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps) Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś) Zero energii, robisz na siłę to
Chcą być przy mnie, widzą, że się kręci to Jestem premium dziwko, jak kubańskie cygaro Zawiodłem od chuja ludzi stąd Gryzie mnie sumienie Ale nie przegrałem z gorszym mną Wyjeżdżam na weekend Pet się pyta kurwa co tak mało Nie myślę o cipie co na DM mi obiecał chaos Suki chcą pieniędzy, kurwa A nie chłopaka z gitarą Szamamy na sen te leki, dziwko Nie koniecznie na noc Znałem typa co okradał starą Żeby spłacić długi za temat Co jego ziomy walą Węże za plecami szpile ci wbijają Mam typów za kratami, kurwa free Biegano (free Biegan) I free Żaku, znamy swoją godność Ty pilnuj swoich chłopaków Oczy dookoła głowy Nie dam się tym kurwom zakuć Gościu miał być sztywny - Powiedział wszystko od razu, Kapuś Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą Miałem być skazą kultury A jestem kurwa kulturą Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo Jestem wychowany w dymie Więc się nie kryję przed burzą Skurwysyny mnie tu widzą Nawet jeśli oczy zmrużą Odrzuciłem te oferty, mimo Że pieniążki kuszą Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam Jesteś tylko w głowie dziurą
Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah) Wyjebałem w polecanych, nawet nie wiesz skąd Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop Nawet nie chcę mi się Liczyć ile położyłem zwrot Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś (mam to) Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps) Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś) Zero energii, robisz na siłę to
Miałeś prowadzić na górę A jesteś u nogi kulą Kopię jak Rocket Fuel, oni siedzą i się mulą Słuchaj, ludzie mają ciary Kiedy słyszą nasze duo Jestem fly, jestem high Ale latam poza chmurą Ty latałeś za rurą i sam już nie wiesz którą Mi lata to co mówią chłopaki Co mnie nie lubią Kiedyś podarte szmaty, ujebane buty z dziurą Mam dwie dychy na sobie za swoje, karykaturo Free Żaku, Biegan, Kondzio Łasuch - oddajcie chłopaków Ja nie widzę twoich zasad Bo przecież nie widać braków Ja jestem z drugiej strony Z tej z której nie słychać płaczu Jak będę chciał pomocy, suko Rzucę się do piachu Jestem fly, mam swag, mam lot Od zawsze mówili młody Macias to jest kot Miałem parę koła i wydałem w jedną noc Pięćset to za mało, daj mi millie, milion Moje pierdolone imię jest tutaj owiane dumą Miałem być skazą kultury A jestem kurwa kulturą Moje pierdolone imię, pokaże wam jeszcze dużo Jestem wychowany w dymie Więc się nie kryję przed burzą Skurwysyny mnie tu widzą Nawet jeśli oczy zmrużą Odrzuciłem te oferty, mimo Że pieniążki kuszą Jestem gotów na pakt z diabłem, wystarczy Że podasz pióro nawet ciebie nie pamiętam Jesteś tylko w głowie dziurą
Jestem fly, mam swag, mam lot (yeah) Wyjebałem w polecanych, nawet nie wiesz skąd Mordo, moi OG fani ciągle czekają na drop Nawet nie chcę mi się Liczyć ile położyłem zwrot Od małego mi mówili, że mam w sobie to coś (mam to) Black list - jeśli jesteś opp (mordo opps) Fendi - kiedyś nosiłem Cropp (kiedyś) Zero energii, robisz na siłę to
Suko, miałem swój prime Lecz mnie nie obchodzą ludzie Nie jesteśmy tacy sami Zarabiam w innej walucie Zoba jakiś typ z mainu znowu styl skubie (ey) Pół dekady my robimy to na luzie Dziesięć razy dwa, mam na sobie środowisko Baby to WK mam na sobie, ja nie pizdą Biegnę po swój pack Czuję że już jestem blisko Wzywa praca no to znowu na lotnisko Jestem Ice King Teraz żadna suka mnie nie zrani Kiedyś byłem tak naiwny Chciałem się po suce zabić Jestem biznesmenem Nie mam czasu dzisiaj by się bawić z nią Wizytówkę masz, nie wydzwaniaj mi na phone Mała, jestem młody Robię więcej niż twój stary (ey) Tysiak tu, tysiak tam - jakoś daję radę (ey) Robię więcej niż twój stary Wszystko jest możliwe Tylko mordo trochę wiary Пол десятилетия, мы делаем это легко Десять раз два, я ношу окружающую среду Я ношу ребенка, я ношу его, я не удар Я бегаю за свою упаковку Я чувствую, что я близок Он призывает к работе, затем в аэропорт снова Я Ледяной Король Теперь ни одна собака не повредит мне Раньше я был таким наивным Я хотел убить себя после суки Я бизнесмен У меня нет времени играть с ней сегодня У вас есть визитная карточка, не звоните мне по телефону Мало, я молод Я делаю больше, чем твое старое (Эй) Тысяча здесь, тысяча там - я как -то справляюсь (EY) Я делаю больше, чем твой старик Все возможно Только небольшая вера