- Niebo do wynajecia
Na tablicy ogloszen, pod haslem "lokale"
Przeczytalem przedwczoraj ogloszenie ciekawe
Na tablicy ogloszen fioletowym flamastrem
Ktos nabazgral slow kilka, dziwna byla ich tresc
Niebo do wynajecia
Niebo z widokiem na raj
Tam gdzie spokoj jest swiety
- Spadanie
Opłucz kieliszki po czerwonym winie
nie patrz przez okno broń Boże nie słuchaj
jak w pustej kuchni znów monolog płynie
z rdzawego kranu sącząc się do ucha
ze ściany zwisa wpółżywa natura
stąd niedokładnie widzisz zarys dzbanka
gdy jakaś para kocha się za ścianą
na tyle mocno by twój płacz zagłuszyć
- Uwierz mi
Starannie studiowany gest,
kolokwium z przeszłych słów i miejsc,
podziwiasz go, przyciąga cię twój magnes.
Busola serca, wieczny lód,
gdzieś skamielina suchych ust.
Wszystko przepływa obok ciebie
czas i krew.
- Vis a vis
Vis – à – vis
Popłynę tam i będę gdzieś za sobą już za tobą mam
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak
za tamte słowa słodkie zbyt oddam pustkę która jest
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie
Jak ból jak trans jak sen co wiecznie trwa
- Z ruchu moich ust
Nie - z ruchu moich ust
nie odczytasz już najważniejszych słów
to - co przesłania mrok
przezroczyste zło skradło nawet głos
Nie - nie zobaczysz mnie,
w ogniu czy we śnie tak zmieniłem się,
o tak całkiem inny ja